Moje dziecko idzie pierwszy raz do przedszkola

Po ukończeniu trzeciego roku życia znaczna liczba dzieci zaczyna uczęszczać do przedszkola. Oczywiście granica wieku jest tutaj umowna , gdyż nierzadko pierwsze spotkanie z przedszkolem odbywa się w wieku czterech, pięciu, a nawet sześciu lat. Dla wielu rodziców i ich dzieci jest to prawdziwy dramat. 

Płaczące, kurczowo się trzymające mamy dziecko – to w przedszkolu częsty obrazek w pierwszych dniach września, nierzadko mama jest osobą bardziej przeżywającą rozstanie niż dziecko.

Jest wiele przyczyn powodujących tak duży lęk i stres. 3,4 latki są w wieku, kiedy jeszcze bardzo mocno uzależnione są emocjonalnie od najbliższych osób, nie mogą obejść się bez wsparcia i pomocy najbliższych. Mają kłopoty ze słownym porozumiewaniem się, zwłaszcza z osobami trzecimi (niektóre są bardzo wstydliwe). Ich orientacja w przestrzeni i czasie jest jeszcze ograniczona. I dlatego kiedy zdenerwowana matka usiłuje wytłumaczyć dziecku powód chwilowego rozstania — to wszystko w nim krzyczy — zostawi mnie! Dziecko po prostu boi się nieznanego.

Nauczyciele obejmujący grupę trzylatków, często zastanawiają się, w jaki sposób łagodnie wprowadzić „swoje” dzieci w życie przedszkolne, co zrobić, aby nie czuły się obce, aby polubiły nowe miejsce, kolegów, nowe panie. W jaki sposób pomóc także i rodzicom? Często rodzice są pełni obaw, co będzie się działo z ich dzieckiem w nowym miejscu. Niekiedy nie wiedzą jak zareagować, co powiedzieć zapłakanemu i zrozpaczonemu dziecku. Niektórzy wtedy zaczynają mieć wątpliwości. Nauczycielom nasuwają się wówczas pytania: jak przekonać rodziców, że opieka w przedszkolu jest fachowa, że nie mają się czego obawiać, że ich dziecko będzie bezpieczne i z pewnością zadowolone.

Różne są sposoby, aby zmniejszyć lęk dzieci i rodziców. W naszym przedszkolu wspaniałym rozwiązaniem jest tydzień integracyjny dla dzieci nowo przyjętych do przedszkola, który funkcjonuje już od pięciu lat. Program tygodnia adaptacyjnego oparty był na zajęciach w formie wspólnych zabaw dzieci i rodziców. Spotkania adaptacyjne miały wpłynąć na ukształtowanie pozytywnego stosunku emocjonalnego do przedszkola i do nauczycielki. Tydzień integracyjny pomógł maluchom poznać nowe środowisko, poczuć się pewniej i bezpieczniej. Chociaż nie rozwiązał wszystkich problemów, to na pewno zmniejszył ich skalę.

Można się było o tym przekonać już w pierwszych dniach września, gdy płacz dzieci rozbrzmiewał niezwykle rzadko (i to najczęściej podczas pożegnania z rodzicem) a po chwili dziecko się w najlepsze bawiło.
Pamiętajmy jednak, że zabawy dzieci 3,4 letnich są dosyć proste i krótkie, gdyż dzieci te nie potrafią przez dłuższy czas koncentrować uwagi i szybko zmieniają przedmiot swoich zainteresowań. W związku z niedojrzałością układu nerwowego przeżycia dziecka są krótkotrwałe : nagle powstają i nagle się kończą. Emocje mają też charakter przejściowy. Dziecko bardzo łatwo przechodzi z jednego nastroju emocjonalnego w drugi, nieraz bardzo od niego różny. Niekiedy zmartwione i zapłakane dziecko, za chwilę śmieje się i cieszy.

Warto zapamiętać!
– Początek przedszkolnej edukacji może być tak silnym przeżyciem dla 3,4 latka, że zacznie się budzić w nocy, będzie bardziej lękliwy, rozdrażniony, płaczliwy.

– Na początku przedszkole ma prawo budzić w dziecku emocje, takie jak lęk, sprzeciw, brak zaufania do rodziców i wychowawczyni, a co za tym idzie, próby uwolnienia się od tego obowiązku.

– Pomocne w adaptacji do przedszkola będzie bieżące informowanie wychowawczyni o samopoczuciu 3,4 latka oraz o tym, co pomaga mu się odprężyć, a co budzi napięcie.

– Nastawienie dziecka do przedszkola zależy w dużym stopniu od postawy rodziców, warto o tym pamiętać, komentując przedszkolne zdarzenia, zachowanie dziecka i wychowawczyń.

– W dziecku łatwo obudzić zainteresowanie przedszkolem; ważne jest, aby przedstawić pozytywny, ale niezbyt wyidealizowany obraz tej placówki.

– 3,4 latek jest impulsywny, niecierpliwy i wciąż sprawdza wyznaczone granice postępowania.

– Trzylatek wyraża już chęć kontaktów z rówieśnikami, zauważa brak innych dzieci w otoczeniu, jednak na razie bawi się tylko obok innego dziecka, a wspólne zabawy, chociaż krótkie często kończą się konfliktem.

– Nawet konfliktowe relacje z innymi dziećmi są bardzo ważne w prawidłowym rozwoju i przygotowaniu dziecka do przedszkola, uczą norm grupowych, kompromisu i dbania o swoje prawa.

– Wzrasta poziom samodzielności 3,4 latka, stara się on pomagać w prostych pracach. Wszystkie czynności których się nauczył samodzielnie w domu, pomogą mu poczuć się pewniej w przedszkolu.

– Rodzice, aktywnie towarzysząc trzylatkowi w zabawie, znacznie podnoszą jej atrakcyjność, ich postawa wpływa też na preferowane zabawki i zajęcia.

„Dla naszych dzieciaków miłość oznacza poświęcony im czas.” [ P. Calloway ]

Poświęćmy im go więc jak najwięcej. Niech nasze dzieci wiedzą, że są kochane.